Jesień, to najpiękniejsza pora roku w Paryżu. Miasto budzi się z
letniego letargu i każdego dnia coraz bardziej przyspiesza, niczym buchająca
parą ciuchcia, która nabierając z każdym dniem większego rozpędu, w przeciągu zaledwie
kilku tygodni potrafi się przeobrazić w prawie grawitujące TGV. Jeśli wskoczymy
do tego pociągu czeka nas wiele, wiele silnych
wrażeń! Gotowi? Oto trasa krótkiej podróży jesiennym paryskim pociągiem.
Pierwszy przystanek, na którym się zatrzyma, znajduje się w Grand Palais, gdzie 26 września rusza długo oczekiwana wystawa La Boheme. Dowiemy się na niej jak ewoluowało pojęcie artysty w XIX wieku, obejrzymy pracę Corota, Turnera, Van Gogha i Matisse’a. Będzie też o Cyganach, nazywanych przyjaźnie "Bohemiens", bo właśnie od nich pochodzi ta romantycznie brzmiąca nazwa…
Gdyby ktoś zatrzymał się w Grand Palais na dłużej, to już 26 września przeniesie się mentalnie do w klimat Nowego Jorku! Wystawione zostaną prace największego amerykańskiego kronikarza życia Ameryki, Edwarda Hoppera.
Na krótko nasz pociąg zatrzyma się również w muzeum Orsay, aby fanatycy
impresjonistów i mody mogli zobaczyć wystawę pod tym właśnie tytułem. Otwarcie-
już 25 września. Radzę zarezerwować wcześniej bilety, może być później ciężko…
A później pomkniemy brzegiem Sekwany, przejedziemy przez most Alma, aby znaleźć
się w pałacu Tokyo. A tam ciekawie zapowiada się, od 27 września, pierwsza
część wystawy „Wyobrazić świat wyobrażeń”, która ma przybliżyć świat kreacji,
przeniknąć wyobraźnię artysty i pokazać
etapy procesu tworzenia. Jak na razie trwa „alertowy” pokaz
prac artystów, którzy zareagowali na skazanie Pussy Riot.
I dalej ruszamy na przedmieścia Paryża, do Seine Saint Denis, gdzie
otwiera się już w październiku nowa przestrzeń wystawiennicza galerii Thaddeus Ropac - Paris Pantin w XIX wiecznej fabryce kotłów, zaadoptowanej przez
architektów Buttazzoni & Associes. Artystom zostanie oddana do dyspozycji
przestrzeń o wielkości 2 tys. metrów, a więc, jak przekonuje właściciel
galerii, nareszcie nie będą oni ograniczeni, ale sądząc po rosnącej
popularności wszelkiego rodzaju pojemnych w rozmiarze instalacji, zostanie ona
szybko zapełniona. Inauguracja -14 października pracami neoimpresjonisty
Anselma Kiefera i jego przyjaciela Josepha Beuysa.
Z kolei w nieodległym Bourget, otwarta zostanie filia słynnej paryskiej
galerii Gagosian również w starej fabryce z lat 50-tych, tym razem
zaprojektowanej na nowo przez najsłynniejszego francuskiego architekta Jean
Nouvela (m.in. zaprojektował muzeum paryskie Quai Branly) . Jeszcze nie
wiadomo, kiedy nastąpi oficjalne otwarcie, ale do dyspozycji artystów trafi
1650 metrów powierzchni. Ponoć położenie w okolicach lotniska Bourget ma
wpływać inspirująco! Zobaczymy! Wiadomo jednak już dziś, że nową galerię
otworzy wystawa prac Anselma Kiefera. Jego twórczość jest refleksją i krytyką mitów
oraz szowinizmu, które doprowadziły do narodzin nazizmu. Może ta wystawa bądzie ostrzeżeniem?
I tak kończy się nasza ekspresowa przejażdżka po wydarzeniach artystycznych tej jesieni. Dziękuję za udział i zapraszam, już wkrótce, na następne…
Charles Aznavour - La Bohème (2012 Live) par someone24637
Charles Aznavour - La Bohème (2012 Live) par someone24637
taka przejażdżka to uczta dla ducha. choćby nawet na gapę ;)
OdpowiedzUsuń- Mieszkać w metropolii gdzie na co dzień obcuje się z taką mnogością dzieł...
OdpowiedzUsuń- Mieć do wyboru wszelkie kolejki, w tym te prawie grawitujące...
- Patrzeć jak zabytkowe, pofabryczne wnętrza nie są burzone, przeciwnie uzyskują nowe życie...
- Słuchać Aznovour'a Live w 2012 r...
Cuda, cuda.
Dziękuję bardzo za ten wpis:)
OdpowiedzUsuńZ tak wytrawną kierowniczką pociągu wszędzie i o każdej porze:) Wszystkie wymienione wydarzenia kuszą obietnicą niezapomnianych wrażeń estetycznych.
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać, zwłaszcza na te wystawy w Grand Palais...
OdpowiedzUsuńOch jakbym chciała wsiąść do tego pociągu!
OdpowiedzUsuńCzyli byłam za wcześnie, ale na Paryż nigdy nie jest ani za wcześnie, ani za późno.
OdpowiedzUsuńOj ja sie nie moge doczekac na Hopper'a :)
OdpowiedzUsuń