Nie kocham wieżowców. A nawet rozpaczliwie się przed nimi bronię. Nie
mówię już nawet o takich drapaczach chmur jak wieża Eiffla- nawet wieża
kościoła Mariackiego w Krakowie przyprawia mnie o zawrót głowy, a jednak
przemogłam się. Po raz czwarty kilka stowarzyszeń bibliofilskich zmówiło się,
aby wywieźć swoich fanów na najwyższą paryską wieżę, ba, na jej ostatnie, 56
piętro gdzie w ten weekend zorganizowano Salon książek. Przede wszystkim
książek o Paryżu.
A co można było kupić na kiermaszu? Nie, powinnam była inaczej postawić
pytanie, czego nie można było kupić-tak powinno ono brzmieć, bowiem swoje
książki o mieście świateł podpisywało chyba około stu pisarzy, socjologów,
fotografów i historyków. Na przykład taki rarytas jak „Paryż oświetlony gazem”
albo książka znakomitej pary socjologów Moniki i Michela Pincon „Przekrój
socjologiczny Paryża” i inne starsze, nieżyjących już autorów takie jak albo „Historia butików”- albo niezliczone portrety
Paryża lat 20-stych, 50-tych, historia teatrów, kabaretów, nocnego życia...
Nomen omen-znalazła się nawet książka-„Jak siusiać w Paryżu” czyli o
historii publicznych toalet. A ponadto niezliczona liczba wszelkiego rodzaju
przewodników, bedekerów, poradników…Małe polonicum-książka prof. Geremka o
paryskich kloszardach.
Jeśli też ktoś nie oglądał Paryża z wieży Montparnasse to serdecznie
polecam! Miasto wygląda jak makieta!
Widok świetny, też bym się przełamała :), ciekawa jestem, co nabyłaś do swojej biblioteczki :)?
OdpowiedzUsuńJo,
OdpowiedzUsuńMiałam ochotę wynieść wszystko, ale musiałam się ograniczyć (mając w perspektywie jeszcze całodzienny spacer po mieście!), a więc tak jak pisałam, Geremek o paryskich kloszardach, Paryż libertyński, życie paryskich gospoś w okolicach 1900 roku, o „podróżach do Paryża”, bodajże najbardziej imponujące dzieło, i trochę innych, równie pasjonujących drobiazgów…
Rozumiem, że wystawa była na wieży Montparnasse, skoro zdjęcie vis a vis Eifella. Uwielbiam książki o miasta, ale właśnie nie typowe przewodniki, ale takie książki z duszą. Właściwie żywsze uczucia do miast zaczynam żywic nakarmiwszy się bądź to literaturą- klasyką, bądź książkami około podróżniczymi. Interesujący wydaje się temat turystów w Paryżu. Lubię też książki tematycznie przedstawiające miasto (choć może toalety bym sobie odpuściła), dlatego nie dziwię ci się, że trudno było się zdecydować.
OdpowiedzUsuńGuciamal,
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam wczoraj odkryty ponownie dzięki Tobie „Łuk Triumfalny” Remarque’a, wspaniała opowieść o mieście…klasyka, ale jaka klasyka. Na kiermaszu było wszystko, też pewnie coś byś znalazła dla siebie. O „turystach” z pewnością napiszę-to wspaniała wielka księga,z cudownymi zdjęciami!
Cieszę się, że ci się podobało, niemal tak, jakbym samo go spłodziła :). Jeśli byłyby po "naszemu" - czyli po polskiemu to na pewno. Z każdej podróży przywożę albumy miast i to co mi się uda po polsku nabyć.
UsuńByłam na Eifflu i na Montparnasse. Na wjazd na pierwszą wieżę czekałam trzy godziny, na drugą bez problemu od razu. Po czasie stwierdziłam, że trzeba było sobie odpuścić Eiffla, ale przed zapewne nie zgodziłabym się na to. W każdym razie chyba jedna wizyta (i to zaledwie na drugim poziomie) mi wystarczy :)
Mam ten sam lęk przed wysokością. Na Eiffla wjechałam tylko na drugie; widok cudny, ale czułam się dziiiwnie.
OdpowiedzUsuńMontparnasse zniosłam dobrze, są szyby. A spektakularna panorama miasta... wynagradza wszelkie strachy.
Uwielbiam takie niespodzianki (jak te targi) w tak niespodziewanych miejscach.
I jeszcze z tego co piszesz i co na zdjęciach widać, spektrum faktycznie niebywałe.
Czy ty masz jeszcze jakiś wolny skrawek na którejś z bibliotecznych półek?
P.S. Na zdjęciach i na "Pogoda w Paryżu" widzę, że już nie leją deszcze; książki się cieszą - nie mokną w podróży :;)
Świetny pomysł z tymi targami, szkoda tylko, że w niedzielę organizatorzy się zwinęli... A przecież chyba jest więcej paryżan, którzy akurat mają wolną chwilę tylko w niedzielę.
OdpowiedzUsuńEwo, deszcze znowu leją, wszystko wróciło do tegorocznej normy ;)
Zgadzam się, że mogli jeszcze przedłużyć kiermasz do niedzieli...
Usuń